Dziś krótki opis lakieru OPI 'Get Your Number' z kolekcji Mariah Carey. Kolekcja zawiera lakiery z nową formułą Liquid Sand. Formuła jest fenomenalna. Nie przepadam za lakierami z brokatem jednak ta formuła jest rewelacyjna.

Liquid Sand nadaje paznokciom oryginalny wygląd matowego brokatu. Delikatnie błyszczy. Dla mnie bomba ;) Lakier nakładamy bez Top Coat-u.

Kiedy kilka miesięcy temu usłyszałam o suchym szamponie pomyślałam, że to nie może działać. Słyszałam na na ich temat wiele pochlebnych i negatywnych opinii. Jednak postanowiłam sama go wypróbować i zdecydowanie jestem nim zachwycona! Produkt marki Batiste działa rewelacyjnie!

Moje włosy bardzo się przetłuszczają dlatego muszę je myć codziennie. Nie mogę sobie pozwolić na wyjście do pracy z tłustymi włosami. Dlatego postanowiłam spróbować suchy szampon. Działa rewelacyjnie! Po przetłuszczonych włosach nie ma ani śladu. Genialnie odświeża włosy, ładnie pachnie i  poprawia ich kolor! Niektórzy mówią, że szampon na ich włosach zostania biały osad, pomimo wmasowania produktu we włosy. U mnie nic takiego się nie działo. Efekt odświeżenia utrzymuje się na włosach 7-8 godzin. Moim zdaniem całkiem długo jak na suchy szampon. Produkt zdecydowanie godny polecenia. Idealny do używania podczas autokarowej podróży czy do użytku w awaryjnych sytuacjach. Na pewno go jeszcze zakupię ;)

Lakiery do paznokci OPI cieszą się dużą międzynarodową sławą. Z tego co zauważyłam w Polsce opinia o lakierach OPI jest różna. Może wynikać to z wysokiej ceny lakierów, która może sugerować, że lakier zdziała 'cuda' i będzie się trzymał nie wiadomo jak długo. Ja lakiery OPI bardzo lubię i sobie chwalę. Uwielbiam je szczególnie za ich gamę kolorystyczną oraz za pozostające w pamięci nazwy lakierów i co więcej za ich trwałość.

Lakier jest z kolekcji Euro Centrale w kolorze 'Can't Find My Czechbook'. Jest to piękny idealny na lato pastelowy morski błękit. Pod lakier zawsze stosuję odżywkę 'Beam Up' oraz Top Coat  'Good To Go' z firmy Essie. Z tymi produktami lakier wytrzymuje na paznokciach około sześciu dni. Zawsze stosuję dwie warstwy lakieru jednak w przypadku pastelowych kolorów jedna warstwa całkowicie wystarcza. Lakiery OPI to obecnie moja słabość i nie potrafię im się oprzeć ;)